Moi Drodzy,

Ciekawa jestem, czy Wy też tak macie… Czasami przypomni mi się jakiś smak, taki wyjątkowy, najczęściej z okresu dzieciństwa i szukam go, zastanawiam jak go uzyskać tworząc wymyśloną przeze mnie potrawę. Tak też było teraz. Zapragnęłam smaku wyjątkowych i niepowtarzalnych wprost babeczek, którymi opychałam się na jednym z wesel w mojej rodzinie jako mała dziewczynka. I przyszedł mi do głowy zarys, jak stworzyć taki smaczek.

Przedstawiam Wam mój wyjątkowy, autorski przepis na tartę bananami i jabłkiem.

Składniki:

- 2 szklanki mąki pszennej,

- 200 g margaryny,

- 7 łyżek cukru pudru,

- 2 żółtka jajka,

- 60 g wody,

- 2 banany,

- 1 jabłko.

- forma silikonowa (lub inna) do tarty.

Wykonanie:

Mąkę i cukier puder wysypać na stolnicę, dodać pokrojoną na kilka części margarynę i kroić wszystko razem do momentu, gdy margaryna będzie w bardzo drobnych kawałkach. Dodać wodę i żółtka, wyrobić ciasto. Podzielić na dwie części: 1 ma stanowić 2/3, druga 1/3 masy.  Rozwałkować ciasto z większej masy i wyłożyć do formy, ładnie przyklejając do brzegów, nadmiar obciąć nożem. Wstawić do lodówki zarówno ciasto w formie jak i to nierozwałkowane na 30 min.

W tym czasie pokroić banany i jabłko w plastry grubości ok 0,5 cm.

Wyjąć ciasto z lodówki i włożyć owoce według uznania. Na wierzchu zrobić kilka okręgów z ciasta, które pozostało, tak jak na zdjęciu.

Wstawić do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika i piec ok 25- 30 min.

Wyciągnąć ostrożnie by się nie połamała i odczekać aż trochę przestygnie. Mniam J

Smacznego!!