Skarby Małego Dziecka... wspomnienie, jest częścią życia.
11:14:00
Niezależnie od sytuacji życiowej, w jakiej się znajduję słowo "Skarb" kojarzy mi się zawsze z tą samą osobą, z moim Synkiem Filipkiem. Dla każdego rodzica zapewne dziecko jest jego Skarbem i nie ma dla niego nic cenniejszego, niż właśnie ono.
Z moim Skarbem wiąże się też wiele jego własnych skarbów, które zawsze będą chwytać za serce. Są to przedmioty zdobyte podczas jego rozwoju. Pamiętam, że kiedyś, gdy brałam udział w akcji Zachęć Swoje Dziecko Do Mycia Zębów, wspomniałam Wam, że gromadzimy w Filipkowej szkatułce wspaniałe i niepowtarzalne pamiątki z jego dzieciństwa. Możecie o tym przeczytać TU.
Wówczas dołączyła do naszego zbioru silikonowa szczoteczka do mycia pierwszych ząbków, a jej miejsce dumnie zajęła szczoteczka dla starszych niemowlaków. Teraz i ta druga jest naszym kolejnym skarbem, mającym swoje miejsce pośród wielu cudowności.
To był oczywiście tylko przykład. Wśród wielu naszych wyjątkowych skarbów posiadamy:
- pierwszy smoczek,
- pierwszą czapeczkę,
- pierwszą maleńką buteleczkę po płynie do mycia,
- pępowinę w małym pudełeczku (tylko nie czepiajcie się),
- ozdobę, która wisiała nad łóżeczkiem,
- ozdobę z bukietu na Chrzest,
- pierwsze szczoteczki do zębów: silikonową i dla starszych niemowlaków,
- płytę z filmem ze Chrztu św.
- ubranko, w którym Filip przyjechał ze szpitala,
- pierwsze buciki,
- bransoletki ze szpitala,
- moja karta ciąży,
- badania USG- pierwsze fotki Filipka :),
- zdjęcia,
i wiele innych rzeczy, które dla nas stanowią cudowną historię. Prowadzę też Pamiętnik/Album od pierwszych dni życia Filipka. Może kiedyś Wam go pokażę.
Wszystkie te, jakże urocze i wyjątkowe rzeczy zajmują jednak sporo miejsca i nie ukrywam, że niestety nie mieszczą się już do naszej pierwszej szkatułki, którą Filipek dostał od Dziadków na Chrzest. Jednak już się o to nie martwimy, gdyż na naszej komodzie jest już następna szkatułka, która czeka by ją wypełnić kolejnymi pamiątkami.
Ten przepiękny komplet: szkatułka, świecznik i zakładka do książki to prezent od Elwiry, która prezentuje swoją twórczość tu: Made by Ruda. Bardzo Dziękujemy za wspaniały podarunek.
Wymowny napis "Skarby Filipa", jak i zdjęcie Filipka, umieszczone na każdym z dzieł są uwieńczeniem cudnej, subtelnej kolorystyki, która oddaje poczucie niewinności i delikatności dziecka.
Każde dziecko ma mnóstwo pięknych pamiątek, które być może teraz są jeszcze "w użytku", a za jakiś czas będziemy na nie patrzeć z wielkim sentymentem i łezką w oku.
Uwielbiam wszelkiego rodzaju spersonalizowane przedmioty dla małych dzieci. Imię dziecka może być umieszczone dosłownie wszędzie... począwszy od ubranek, przez zabawki, a skończywszy na wystroju pokoju. To niesamowite, że to wszystko kiedyś stanie się właśnie elementem pudełeczka wspomnień, których nikt nam nie odbierze.
Wspaniały Króliczek ze zdjęcia to także prezent od Peppo Zwróciliście uwagę na jego prawe ucho? Ma wyszyty napis "Filip". Wzruszyłam się gdy go zobaczyłam. Mój dwulatek niewątpliwie zaprzyjaźnił się z królikiem, bo wszędzie go za sobą ciąga ;).
Jestem przekonana, że tego typu zabawki będą kiedyś dla niego elementem budzącym te najwspanialsze wspomnienia. teraz natomiast niewątpliwie są one najukochańszymi zabawkami mojego Szkraba :)
18 komentarze
Super :) Ja tez mam oczywiscie wiekszosc z tych rzeczy pochowane na strychu.Tylko maz sie dziwi po co? :) Ale faceci nie sa tak sentymentalni jak my :)Piekne fotki w roli glownej z malym przystojniakiem :)
OdpowiedzUsuńJeśli jest coś, co tak mocno kojarzy się z dzieckiem to jak to wyrzucić? Chwytające za serce pamiątki muszą zostać na zawsze :). Mężczyźni twierdzą, że wszystko im zawala przestrzeń i jest zbędne ;).
UsuńCudny wpis! Skąd macie takiego fajnego Królika? Różowego bym chciała :)
OdpowiedzUsuńZobacz link, jest podany ;). Różowy też można zamówić :).
OdpowiedzUsuńTaka szkatułka to chyba droga jest, co? Świetny wpis :)
OdpowiedzUsuńZależy jak kto postrzega pojęcie "droga" ;)
UsuńUwielbiam takie rzeczy. Koniecznie zakupię taką skrzyneczkę na pamiątki Olgi :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMożna zdobyć na prawdę unikatową szkatułkę, takiej, której nikt inny nie będzie miał :)
UsuńJa też mam takie pudełko z pamiątkami po Melci: jej obcięte na roczek pukle, smoczek, bransoletki ze szpitala, haftowana podusia- prezent od mojej koleżanki, kartki okolicznościowe z chrzcin czy urodzin. Kiedyś, po latach, odgruzuję je i ze wzruszeniem obejrzę wszystko razem z moją córeńką- kto wie, może i nawet z córką i wnuczką ... :)
OdpowiedzUsuńWyobrażasz to sobie, Ty jako babcia :) Kiedyś to na prawdę będą prawdziwe skarby :)
UsuńMamy pudełko wspomnień. Tylko takie zwykłe, tekturowe. Trzeba to zmienić :)
OdpowiedzUsuńTo proponuję Ci odezwać się do autorki naszej szkatułki :)
UsuńSo adorable!
OdpowiedzUsuńwww.jeannechristinemarie.blogspot.com
Thank You :)
UsuńJa też mam synka Filipka, który jest dla mnie skarbem :) My mamy pudełeczko do którego wkładamy takie pamiątki ;)
OdpowiedzUsuńTo bardzo fajny pomysł by kiedyś z dzieckiem je pooglądać i powspominać :)
UsuńFilipek będzie miał fantastyczną pamiątkę. Ach, że ja nie wpadłam na taki pomysł!
OdpowiedzUsuńNigdy nie jest za późno ;). Możesz od tej chwili zacząć zbierać pamiątki do ładnego pojemniczka ;) Pozdrawiam
Usuń